Pierwszy zespół po przerwie świątecznej przystąpił do pracy nad kontynuacją zwycięskiej passy i walki o dogonienie lidera tabeli w II lidze śląskiej kobiet. Oprócz treningów dziewczyny odbyły wspólną wycieczkę górską i przed pierwszym meczem ligowym rozegrały sparing z I ligowym MKS-em Imielin. 16 stycznia rozpoczęliśmy rundę rewanżową od meczu z wysoko notowanym MKS-em Czechowice-Dziedzice. Mimo zwycięstwa w pierwszym secie nie potrafiliśmy postawić kropki nad i, ostatecznie przegrywając 1:3 (31:29, 22:25, 21:25, 24:26). Mieliśmy nadzieję szybko się odkuć, a miało nam w tym pomóc zwycięstwo w meczu sparingowym z I ligowym zespołem ligi małopolskiej MKS MOS Wieliczka (na zdjęciu). Kolejnym naszym rywalem ligowym była Gwiazda Tarnowskie Góry, a więc ponownie zespół z górnej części tabeli, który możemy z różnych względów uznać za naszego rywala derbowego. Mecz rozgrywaliśmy na wyjeździe w niedzielny wieczór. W pierwszej odsłonie z pełnym spokojem pokonujemy przeciwnika, niestety jednak powtarza się scenariusz z poprzedniej kolejki i przegrywamy 3:1 (18:25, 25:19, 25:21, 25:19).

Te dwie porażki nie spychają nas poza pierwszą czwórkę, która będzie walczyć w play-offach, jednak pozbawia nas komfortu przewagi punktowej, którą mieliśmy. Mając jeden mecz zaległy zajmujemy 4 miejsce, a wyprzedzają nas po za liderem AZS-em Częstochowa, właśnie zespoły z Czechowic-Dziedzic i Tarnowskich Gór. W sobotę na własnej hali podejmować będziemy przedostatni w tabeli zespół MOSiR-u Zabrze i nie możemy sobie pozwolić tutaj już na żadną niespodziankę.

W nowym roku rozgrywki wznowiły również młodziczki. Dziewczęta bardzo ostro trenowały w trakcie ferii zimowych biorąc udział w obozie dochodzeniowym, gdzie skupiliśmy się również na sferach pozaboiskowych. Zawodniczki dawały z siebie 100 %, mając przed sobą decydujący turniej I ligi młodziczek, od którego zależeć miało utrzymanie się, bądź spadek do ligi niższej. Zadanie było trudne, potrzebowaliśmy dwóch zwycięstw z mocnymi zespołami. Przed turniejem dziewczyny rozegrały jeszcze mecz sparingowy z wyżej notowanymi Tychami, po którym byliśmy zadowoleni i pełni pozytywnego nastawienia! Niestety… Pomimo wyrównanego i pełnego walki meczu, ulegamy MOSM-owi Bytom 0:2 (18:25, 22:25) i już tak na prawdę bez walki nie mając szans na utrzymanie przegrywamy również z BKS-em 0:2 (25:21, 12:25).

Był to przedostatni etap rozgrywek, więc bez możliwości powrotu do najlepszej dziewiątki, walczyć będziemy w II lidze o miejsce 10 w województwie. Poziom jednak jest na tyle wyrównany, że czekać nas będą równie ciężkie mecze i rywale na których chcemy się jeszcze odegrać !! Rozgrywki będą kontynuowane od 6 lutego.

W tym roku dość późno bo 30 stycznia rozgrywki rozpoczną również najmłodsze nasze zawodniczki startujące w rozgrywkach minisiatkówki. W każdej z kategorii reprezentować nasz Klub i Młodzieżową Akademię Siatkówki będą po dwa zespoły. Życzymy im powodzenia, walki i uśmiechów na twarzach!!